„Każde obcowanie z wiedzą to święto.”
|
Majowy Zmierzch |
|
 |
|
| wiek | 20 |
| pochodzenie |
|
| wzrost | 151 cm |
| smok | Zubenelgenubi |
| zaimki | ona/jej |
| orientacja |  |
/ 
Historia
Sama niewiele mówi o swoim dzieciństwie i twierdzi, że zamiast w przeszłość woli spoglądać w przyszłość. Chętnie natomiast opowiada o czasie, który spędziła w Wieży oraz o swoich badaniach terenowych na przygranicznych wyspach. Choć początkowo była sceptycznie nastawiona do całej sytuacji, szybko zaaklimatyzowała się i odkryła, że otworzyły się przed nią możliwości, o których wcześniej nawet nie śmiała marzyć. Jej naturalna zdolność do łatwego zdobywania wiedzy i wrodzona ciekawość świata mogły w Wieży rozkwitnąć. Z czasem zaczęła częściej bywać w Przystani, badając smoki i tylko ona sama wie, ile bezsennych nocy spędziła na czytaniu stosów książek w Bibliotece.
Charakter
Jako kobieta nauki, Majowy Zmierzch dość szybko musiała nauczyć się cierpliwości. Przybycie do Wieży pozostałych Poszukujących, w szczególności Kai, sprawiło, że musiała nauczyć się cierpliwości po raz drugi. Niezwykle rzadko pozwala sobie na wykorzystywanie swojej błyskotliwości w dziecinnych słownych przepychankach, jednak gdy ktoś już naprawdę zajdzie jej za skórę, Majowy Zmierzch potrafi jednym zdaniem sprowadzić taką osobę na swoje miejsce. To właśnie stoicka postawa pozwala jej na spędzanie wielu godzin nad nauką i archiwalnymi tekstami, chociaż szorstka pragmatyczność i skłonność do akademickich monologów nie zrównują jej ludzi. Majowy Zmierzch nie narzeka na taki stan rzeczy. Nie jest duszą towarzystwa i najlepiej czuje się wśród regałów z książkami. Ambitna i szalenie oczytana, wiedzę chłonie błyskawicznie i równie szybko potrafi ją wykorzystać w praktyce. Jest znakomitą znawczynią nie tylko ziołolecznictwa i biologii, ale także szeregu innych dziedzin: astronomii, fizyki, alchemii, matematyki, historii i filozofii. Mimo że lubi myśleć o sobie jak o skromnej badaczce, bardzo dobrze zna wartość swoją i swoich umiejętności. Zresztą, ciężko jej za to nie szanować.
Wygląd
Co prawda nikt nigdy nie ośmieliłby się zwrócić na to uwagi na głos, ale Majowy Zmierzch należy do osób większych duchem niż wzrostem. W żaden sposób nie przeszkadza jej to jednak w pracy naukowej, zatem i ją samą nieszczególnie ten fakt interesuje. Kolor jej skóry mógłby być opisany jako miedziano-brązowy czy nawet cynamonowy. Jej okrągłą twarz zdobią pełne usta i duże, ciemne, głęboko osadzone oczy, najczęściej skupione na tekście kolejnego leksykonu. Chociaż jej łagodne rysy przywodzą na myśl ciepłą, kochającą ciocię, nigdy nie opuszczająca jej powaga nadaje Majowy Zmierzch raczej wygląd zgryźliwej sekretarki albo surowej profesorki. Ubiera się praktycznie, w stroje o krojach i wzorach znanych jej z rodzinnych stron, ale pozwala sobie na nieco ekstrawagancji poprzez liczne ozdoby i biżuterię. Włosy zazwyczaj nosi przynajmniej częściowo upięte, by nie zawadzały jej, kiedy pochyla się nad księgami lub kubkiem gorącego kakao.
ciekawostki
- Jest pierwszą Poszukującą, która przybyła do Wieży i pierwszą, która otrzymała dar.
- Jej prawdziwe imię znaczy „Blask gwiazd na ciemniejącym niebie w xul”. „Majowy Zmierzch” to przezwisko nadane na podstawie uproszczonego tłumaczenia.
- Towarzyszyła Draconii podczas licznych wypraw i badań terenowych.
- Według Shauli, zapach Majowy Zmierzch to książki, inkaust, czekolada, stary kurz i zioła.
- Chociaż prowadzi studia w rozlicznych dziedzinach naukowych, jej główną ambicją jest zostanie pionierką w badaniu smoków.
- Po przybyciu do Wieży, dyskutowała z Draconią dziewięć dni prawie bez przerw, zanim uwierzyła w całą sytuację i dołączyła do sprawy.
- Chociaż nie pochodzi z teraźniejszości, bardzo poważnie traktuje kwestię tajemnicy lekarskiej i etyki zawodowej.
Cytaty
„– Biegły w sztuce ziołolecznictwa zna właściwości roślin, a nie tylko przypadłości, które leczą. Po tym można odróżnić konowała od dobrego medyka. Jednego ograniczają jego narzędzia, bez których rozłoży ręce. Drugi, nawet jeśli się go ich pozbawi, zrobi narzędzia z czegoś, co będzie miał pod ręką – po czym dodała. – Nie myśl, że się przechwalam. Nie jestem Kają. Informuję cię, że Artemia trafiła we właściwe ręce, odnoszę bowiem wrażenie, że moje początkowe zapewnienia do ciebie nie dotarły.”
Majowy Zmierzch
„‒ Ma rację ‒ poparła ją Yurika. ‒ Chociaż mogłaś to powiedzieć mniej bucowato, Em.
‒ Fakty nie są bucowate, są prawdziwe”
Rozmowa Dianny i Majowy Zmierzch
„‒ Majowy Zmierzch, ach, powiedz im coś!
‒ Nie ukrywam, że wolałabym spełnić wolę Mistrzyni i trzymać się od walki z daleka. Ale ktoś będzie musiał wyratować te dwie uparte idiotki ‒ mruknęła uzdrowicielka.”
Rozmowa Tali i Majowy Zmierzch
„– Popieram Kaję – powiedziała Emzet, ale zaraz się skonsternowała. – Na „Kanon medycyny”, nie sądziłam, że to kiedykolwiek powiem…
– Ha, ha. Bardzo śmieszne, Majowy Zmierzch. – Handlarka zmarszczyła nos, ale gdy tylko Emzet na nią spojrzała, udała, że jej się sandał rozwiązał.”
Rozmowa Majowy Zmierzch i Kai