Leila Invidia Advercius



„Ile ja bym dała za jakieś otrucie…”


Leila

wiek 30
 pochodzenie  Soleria
wzrost 169 cm
zaimki ona/jej
orientacja
Historia

Już od szkolnych lat ambicja nie pozwalała Leili usiedzieć w miejscu. Choć nigdy nie porzuciła kontaktu z rodzicami, jeszcze jako nastolatka opuściła dom rodzinny, by kształcić się i rozwijać. Ukończyła wydział prawa Akademii Mitrańskiej z wyróżnieniem, a za wybitne osiągnięcia otrzymała polecenie do królewskiej kancelarii od samego rektora. Do rangi doradczyni królewskiej pięła się wiele lat. Zaczynała z posady protokolantki jednak z czasem udowodniła każdemu, kto stał na jej drodze, że jeżeli istnieją ludzie niezastąpieni, to ona stoi na ich czele. Nie bez powodu krąży powiedzenie, że „najpierw wstaje królewska doradczyni, dopiero po niej może wzejść słońce”.

Charakter

Skuteczna. Bezlitosna. Wyrachowana.
Leila doskonale wie, co postawieni niżej od niej urzędnicy i służba szepczą na jej temat, kiedy myślą, że nikt ich nie słyszy. Ale ona słyszy wszystko. Kto wie, może to dlatego, że jest skuteczna, bezlitosna i wyrachowana? Królewskiej doradczyni z pewnością nie można odmówić błyskotliwości, ambicji i uporu. Bo to dzięki niej cały pałac chodzi jak dobrze naoliwiony mechanizm. Na jej pozycji nie wystarczy groźnie spoglądać na pokojówki i uśmiechać się do namiestników. Trzeba być zawsze o dwa kroki przed wszystkimi. Leili doskonale służy zarówno jej wrodzony pracoholizm jak i fakt, że nie znajdzie się na dworze nikt przebieglejszy od niej. Jednak niezależnie od tego, ile osób udałoby jej się zaszantażować, ile morderstw zaaranżować i ile mniej przebiegłych oficjeli zmanipulować, jeden cel wydaje się być cały czas poza zasięgiem Leili. Bez względu na to, jak bardzo się stara, król Filius nie chce spojrzeć na nią jak na kogoś więcej niż tylko doradczynię.

Wygląd

Choć Leila ma dopiero 30 lat i stara się dbać o swój wygląd, rola królewskiej doradczyni odcisnęła na niej swoje piętno. Ilość obowiązków i zmartwień sprawił, że mogłaby ona uchodzić za starszą, a nowopoznani ludzie zazwyczaj opisują jej wygląd jako „poważny”. Mimo że stanowi nieomal perfekcyjny przykład typowej Soleriańskiej urody nie jest powszechnie uznawana za piękność. Gęste, kruczoczarne włosy upina nisko, tak by nie przeszkadzały jej w pracy i nie przesłaniały spojrzenia bystrych, orzechowych oczu. Ze względu na charakter pełnionego stanowiska rezygnuje zazwyczaj z długich, bogato zdobionych sukni na rzecz praktycznego kaftana w intensywnym, bordowym kolorze i czarnej peleryny. Całokształtu wizerunku królewskiej doradczyni dopełniają wiecznie zgrymaszone usta i błyskająca na piersi srebrna brosza w kształcie słońca.

 

 



ciekawostki
  • Jej ulubioną lekturą jest książka „Kronika, czyli dwóch dekad rządów trzynastego króla opisanie”, raz przeczytała ją czterokrotnie w ciągu miesiąca.
  • Używa irysowych perfum.
  • Pisze sonety do szuflady.
  • Jej ulubionym trunkiem jest malinowe wino, którego zdarza jej się nadużywać w chwilach stresu.
  • Umie jeździć konno, ale nie czuje się w siodle zbyt pewnie.
  • Od czasów szkolnych przyjaźni się Timidiusem Silenem, przychodziła dopingować go na treningach wojskowych.
  • Gdy wyjeżdżała do pracy w pałacu, zabrała ze sobą z domu koperty do listów. Do dziś zaśmiecają jej one całą dolną szufladę biurka.
Cytaty

„– Żadnej kontry? Niemożliwe – Leila uniosła teatralnie brwi w prześmiewczym geście. – Na kolacji taka byłaś hop do przodu, taka zadziorna, a teraz nie masz nic? A może masz, tylko z dala od króla już nie jesteś taka wyszczekana?

Leila do Dianny

– Ktoś mógłby rzec, że doszło między nim, a omawianym kupcem do porozumienia.

O, taki ktoś musiałby liczyć się ze sprawą w sądzie, albo naparstkiem trucizny w poobiedniej herbacie. Stwierdzenia tego rodzaju bywają niebezpieczne. Musiałyby zostać poparte odpowiednimi argumentami. Na przykład kilkoma korespondencjami listownymi owego jegomościa, prowadzonymi na równi z bankiem Turbaut, Catorem Ebrisem i osobami o nieistotnych dla nas w tej chwili personaliach. Pasjonująca lektura, wiele uczy. O konsekwencjach braku ostrożności, na przykład”

Rozmowa jednego z urzędników z Leilą

„– Wiedziałam… Zdrada przeciwko koronie! Kolaboracja! Zamach stanu! Sabotaż! Wiedźmie czary!”

Leila z satysfakcją

„– Och. Czyżby panience nie posłużyło? Co za pech. – Doradczyni uśmiechnęła się drwiąco i lekko zakołysała kielichem. – Kazać podać dla ciebie soczek jabłkowy?

Leila drwiąca z Dianny podczas uroczystej kolacji